Drogi Kolego !!! Tematyka posiedzenia Zarządu, a zwłaszcza ostatnia grupa spraw pobudziła mnie do nadania tzw. poetyckiego wyrazu naszym przemyśleniom i troskom. Nie przypomina to, przyznaję z całym samokrytycyzmem, twórczości wielkiej , stawianej za wzorce, ale przecież nie oto chodziło. Każdy pisać wiersze może, jeden lepiej drugi gorzej....
Nie będzie Sędzia pluł nam w twarz,
I działek nam zabierał,
Inny ogrodów znamy ład,
Niż poseł-motyl Dera.
Niechaj Trybunał kłamców gna,
Na cztery strony świata,
A lud działkowy niechaj dba,
O swe ogrody w kwiatach.
Niechajże Sąd oszczerców gna,
Na strony świata cztery,
Niech pozostawi w rękach nas,
Naszego Związku stery!!!
Niech nam zostawią działek ład,
Nas nic w nim nie uwiera,
Chcemy obronić działek świat,
Przed łapskiem deweloppera !!!
Ten piękny wiersz napisał v-ce prezes Zarządu ROD pan Grzegorz Oracz.
D Z I Ę K U J E M Y.