Rodzinne ogrody działkowe są urządzeniami użyteczności publicznej, które z założenia powinny służyć społecznościom lokalnym w sposób trwały. Ze względu na swoje szczególne funkcje ogrody mają charakter stały. Nie są to więc obiekty tymczasowe, które natychmiast ustępują w razie zaistnienia potrzeby realizacji innych - dowolnych - zamiarów na gruncie zajętym przez działkowców. Pamiętać bowiem trzeba, że - dzięki ustawie o rodzinnych ogrodach działkowych - działkowcy mają nie tylko określony tytuł prawny do swoich działek (użytkowanie), ale również są właścicielami wszelkich naniesień tam usytuowanych (altany, nasadzenia itp.). Stąd też ich prawa muszą być uznawane w razie jakichkolwiek zamiarów wobec gruntów, na których gospodarują. Zbyt często się zdarza, że chęć natychmiastowego przejęcia tych gruntów zasłania obowiązek zadośćuczynienia słusznym prawom działkowców. Dlatego też ustawa o ROD bardzo precyzyjnie określiła warunki likwidacji rodzinnego ogrodu działkowego oraz prawa przysługujące działkowcom w takiej sytuacji.
W ustawie o ROD zachowano podstawowe regulacje obowiązujące w tym zakresie od dziesiątków lat, które się sprawdziły i właściwie zabezpieczały interesy działkowców. Regulacje te wprowadzają stosowne ograniczenia i uwarunkowania, które muszą być spełnione, jeżeli ma nastąpić likwidacja ogrodu. Fundamentalne zasady obowiązujące przy likwidacji rodzinnych ogrodów działkowych to:
-
zgoda Związku na likwidację ogrodu,
-
wyplata pełnego odszkodowania za własność utraconą przez działkowców,
-
odszkodowania dla Związku za straty związane z likwidacją,
-
przydział odpowiedniego terenu zastępczego,
-
odtworzenie ogrodu na terenie zastępczym.
Podstawowym ograniczeniem likwidacji ogrodów stanowi generalny wymóg uzyskania zgody Związku. W ten sposób samorząd działkowców podejmuje decyzję co do dalszych losów danego ogrodu. Oznacza to, że Związek (a więc także jego członkowie) może być pewny, że likwidacja ogrodu nie nastąpi bez jego wiedzy i akceptacji. Gwarantuje to właściwe zabezpieczenie praw działkowców, w sytuacjach gdy istnienie ogrodu nie jest tożsame z interesem innych podmiotów, zwłaszcza właściciela gruntu (np. gminy). Jest to szczególny mechanizm zabezpieczający przed zbyt pochopną likwidacją ROD. W praktyce zgoda taka nigdy nie jest wydawana w sytuacji, gdy istnieje zapotrzebowanie na dalsze funkcjonowanie ogrodu, a likwidacja ma być związana z realizacją zamierzenia ściśle komercyjnego. Wynika to z roli ROD jako obiektów publicznych, które zapewniają dostęp do działek rodzinnych, będących swoistymi świadczeniami socjalnymi dla najuboższych. Dlatego potrzeba realizacji projektów komercyjnych nie może uzasadniać pozbawienia społeczności lokalnej korzyści wynikających z istnienia ogrodów.
Natomiast jeżeli ogród ma być likwidowany na cel publiczny (np. pod budowę drogi publicznej albo publicznego obiektu ochrony zdrowia lub szkoły), to wówczas ustawa o ROD nie wymaga zgody Związku na likwidację. Rozwiązanie to jest przejawem postawy środowiska działkowców, które zawsze ustępuje z gruntów, jeżeli jest to konieczne do przeprowadzenia ważnych inwestycji publicznych. Nie oznacza to jednak, że w takich sytuacjach działkowcy są pozbawieni swoich pozostałych praw, które – podkreślmy - bezwzględnie muszą być uwzględnione w procesie likwidacji ogrodu.
Takim podstawowym prawem jest odszkodowanie za składniki majątkowe znajdujące się na działce. Jest to rozwiązanie będące oczywistą konsekwencją przyznania działkowcom - przez ustawę o ROD - własności naniesień położonych na użytkowanej działce. W efekcie działkowiec korzysta z ochrony przysługującej każdemu właścicielowi, łącznie z prawem do zrekompensowania strat w swoim majątku. Taka rekompensata musi w pełni wyrównywać poniesiony uszczerbek, wobec czego ustawa wymaga, aby ustalenie wysokości odszkodowania następowało po uzyskaniu opinii rzeczoznawcy majątkowego. Z tego samego względu ustawa wymaga również, żeby likwidacja ogrodu odbywała się w okresie od zakończenia do rozpoczęcia wegetacji roślin; wyjątkowo może to nastąpić w innym okresie, gdy zaistnieją szczególne potrzeby, lecz wówczas konieczna jest odrębna zgoda Związku, a działkowcom należy wypłacić odszkodowanie za utracone plony.
Powyższy system odszkodowań jest konieczny, ponieważ likwidacja zawsze wiąże się z utratą przez działkowców dorobku nieraz wielu pokoleń. Działki kształtowane są przez wiele lat. Ich zagospodarowanie to nieraz wieloletnie wyrzeczenia całych rodzin. Odszkodowanie za mienie powoduje, że działkowcy zagospodarowując swoje działki, mogą być pewni, że nie poniosą strat w przypadku likwidacji. Ustawodawca zapewnił im bowiem całkowity zwrot nakładów poczynionych w trakcie użytkowania działki.
Odszkodowanie pieniężne nie stanowi jednak pełnego zadośćuczynienia. Pozostaje bowiem kwestia utraconego ogrodu i działek. Stąd też ustawa o ROD zobowiązuje podmiot, w interesie którego nastąpiła likwidacja ogrodu, do zapewnienia odpowiedniej nieruchomości, na której należy założyć nowy ogród i odtworzyć urządzenia i budynki. Dzięki temu następuje odbudowa ogrodu i umożliwia się osobom, które poniosły straty wynikające z likwidacji, objęcie działek zamiennych. Rozwiązanie to również sprawia, że pomimo zmian zachodzących w sposobie zagospodarowania terenów zajmowanych dotychczas przez ogrody, stan ich powierzchni nie będzie ulegał znaczącemu zmniejszeniu oraz będą one nadal służyć najuboższym rodzinom oraz całym społecznościom lokalnym.
TT