Pan Bronisław  Komorowski  

Prezydent Rzeczypospolitej Polskiej

w Warszawie

 

 

      Szanowny Panie Prezydencie !!!!    Piszę do Pana w sprawie, która od lutego bieżącego roku przykuwa uwagę kilku milionów Polaków.  Sprawą, o której  piszę  są ogrody działkowe .  Dwa dni temu Sejm RP przyjął ustawę o rodzinnych ogrodach działkowych z poprawkami wniesionymi przez Senat.  W przyjętym ,przez zdecydowaną większość posłów ,dokumencie rozstrzygnięte zostały wszystkie problemy wynikające z lipcowego w 2012 roku orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego. Parlament i Rząd RP przy znaczącym udziale działkowców i ich reprezentantów – Komitetu Inicjatywy  Ustawodawczej  oraz władz związkowych – wykonały wielką pracę. Doceniam to ja, doceniają to tysiące  podobnych mi ludzi. Oczekuję tego, że wykorzystując swoje konstytucyjne uprawnienia , podpisze Pan tę ustawę ,pozwalając  tym samym  rzeszom swoich rodaków  na wejście w Nowy Rok z większymi  nadziejami na  spokojne i bezpieczne funkcjonowanie ogrodów i działek. Zwracam się do Pana Prezydenta z tą prośbą z dwu powodów – pierwszym jest, że uprawiając, być może  trochę inaczej niż my, swą działkę na Suwalszczyźnie  jest Pan w stanie zrozumieć ludzi oddających  temu skrawkowi polskiej ziemi swój czas, zdrowie i pieniądze  bardziej niż kto inny z rządzących, drugim natomiast to, że obaj kończyliśmy, prawda w różnym czasie – ja o kilka lat wcześniej – to samo XXIV Liceum Ogólnokształcące w Warszawie, od pewnego czasu imienia Cypriana Kamila Norwida .  To on jest autorem słów  “Ojczyzna to wielki zbiorowy obowiązek “, które ja w odniesieniu do opisywanej sprawy pojmuję tak, że jeśli inni już cząstkę swego obowiązku spełnili, to teraz kolej na Pana , Panie Prezydencie ,ruch.  O to proszę  z nadzieją na to , że zarówno nadchodzące Święta ,jak   i Nowy Rok będą przez milion rodzin polskich działkowców spędzane w atmosferze wyciszenia i spokoju.  Tego także -  spokojnie, rodzinnie  i  radośnie świętowanych dni Świąt  Bożego Narodzenia i Nowego Roku - życzę Panu i Pana   najbliższym . Z wyrazami szacunku Grzegorz Jan Oracz, działkowiec z Ostrołęki w województwie mazowieckim.  PS   Dla porządku rzeczy dodam, że ostatni raz spotkaliśmy się w swojej szkole w kwietniu 1996 roku na  jej 50.leciu