- Home
- Aktualności
- List pana Grzegorza Oracza do Prezesa Związku Miast Polskich
List pana Grzegorza Oracza do Prezesa Związku Miast Polskich
Niewolno dla marnego interesu przelotnych ptaków podważać najwyższego autorytetu. Kłania się Panom doktor Jekyll i pan Hyde - negatywnie “nakręcacie “ się sami, obywatele niewiele Was obchodzą teraz, ale za niedługo będziecie się ponownie łasić i przymilać – będą wybory.
Panie Prezesie Związku Miast Polskich !!! Panie Prezydencie Miasta Poznania !!!
Jako uczestnik I Kongresu Polskiego Związku Działkowców 14 lipca 2009 roku, uważny odbiorca Pana wystąpienia z trybuny kongresowej, obserwator zachowań person politycznych i działaczy samorządowych w całym poprzednim roku, w czasie pozyskiwania podpisów poparcia pod obywatelskim projektem ustawy o rodzinnych ogrodach działkowych i w czasie trwania procedury sejmowej. Zakończenie wielomiesięcznej, pełnej nerwowości spowodowanej nieodpowiedzialnymi zachowaniami i obietnicami niemożliwymi do spełnienia składanymi przez posłów PO i SP, walki o ustawę odnoszącą się do uporządkowania komfortu życia i bycia działkowcem w Polsce, jak widać z zachowania Pana i Pana Kolegów nie może się stać faktem. Coś Was znowu uwiera ???? Jakże łatwo szermuje się zarzutem niekonstytucyjności, wyciąga się jakieś nieprawdopodobne opinie , rzuca na żer publiczny nie bacząc na powagę czynności wykonywanych przez najwyższego przedstawiciela Narodu Polskiego – Prezydenta RP. Prezydent Państwa podpisał tę kwestionowaną teraz przez Pana i Pana Kolegów ustawę, bez zbędnej zwłoki, ale nie można Mu czynić ukrytego zarzutu , że zrobił to w nieświadomości, że się pomylił. Nie wolno dla marnego interesu przelotnych ptaków podważać najwyższego autorytetu. Kłania się Panu i Pana Kolegom – wielu z Was podpisało się pod projektem obywatelskim, wielu wyrażało publicznie poparcie dla rozwiązań w nim zawartych. Kłania się Panom doktor Jekyll i pan Hyde - negatywnie “nakręcacie “ się sami , obywatele niewiele Was obchodzą teraz, ale za niedługo będziecie się ponownie łasić i przymilać – będą wybory. Apeluję do Pana i członków Związku o zaniechanie szkodliwej dla działkowców, dla Waszych miast praktyki.
Z poważaniem
Grzegorz Oracz, działkowiec z Ostrołęki.
Ostrołęka, 20.01.2014 r.